Julia Wieniawa w rozmowie z Plotkiem opowiedziała o roli w najnowszym filmie Vegi. Kogo zagra w "Kobietach mafii"?
To jest mój debiut na dużym ekranie, czyli rola Futro, córki bardzo bogatego i wpływowego mafiozy - Bogusława Lindy. Wcielam się właśnie w jego córkę, która jest postacią kompletnie, skrajnie inną ode mnie. Jest bardzo kontrowersyjna i próbuje wzbudzić zainteresowanie ludzi na każdym poziomie, jakim tylko się da, poprzez bardzo dziwny ubiór, poprzez swoje zachowanie i wybryki, także myślę, że to jest moja najbardziej wymagająca rola dotychczas - wyznała.
Julia dodała, że tak poważna rola jest dla niej ogromną szansą na pokazanie swoick aktorskich możliwości.
Myślę, że to jest też duża szansa dla mnie, żeby pokazać się w czymś innym niż jako nastolatka w serialu i tak dalej, bo umówmy się - to są fajne rzeczy, fajne projekty i "rólki", ale dopiero teraz mogę pokazać czy mam ten talent, czy go nie mam.
Rozmowa o filmie zeszła na dalszy plan. Wieniawa opowiedziała o hejcie, z jakim się zmaga. Ostatnio przeczytała na swój temat niepochlebne komentarze.
Mam takie poczucie, że ludzie bardzo patrzą na mój wiek. Nie biorą mnie na poważnie. Miałam trochę bólu, jak zobaczyłam na jakimś portalu plotkarskim te komentarze, że "panienka znikąd", czy coś w tym stylu. Zaczęłam tak sobie czytać, przeglądać i mówię: "Boże! Ale ludzie mają na mnie hejt".
Więcej w materiale wideo.
Czy rzeczywiście jest na co narzekać?
JT