O Dominice Figurskiej już dawna nie pisze się w kontekście aktorskich dokonań, ale mocno kontrowersyjnych wypowiedzi. Dumna mama piątki dzieci, która uważa m.in., że kobiety, które nie są w ciąży "marnują czas", pojawiła się ostatnio w "Pytaniu na Śniadanie". Tematami rozmowy z Marzeną Rogalską były monogamia i zdrada, a - jak wiadomo - Figurska ma w tych kwestiach pewne doświadczenie. Kilka lat temu wybaczyła mężowi zdradę po to, by kilka lat później również przyznać się do niewierności. Gdy wzięła udział w kampanii "Wierność jest sexy", zarzucono jej hipokryzję, ale niespecjalnie się tym przejęła.
Tak. Dostało [mi się]. Bo jak "jawnogrzesznica" ma czelność mówić o wierności? Otóż ma czelność, a nawet pełne prawo. Bo zasmakowała jednego i drugiego: życia w czystości, wierności oraz zdrady. I już z doświadczenia wie, co dobre.
Wątek ten rozwinęła w rozmowie z Rogalską.
Co ci daje monogamia? - zapytała dziennikarka.
Aktorka bez wahania uznała, że monogamia daje jej szczęście i poczucie bezpieczeństwa. Potem dodała jednak, że trzeba sobie uatrakcyjniać życie i że w małżeństwie wszystko jest możliwe.
To mi daje poczucie bezpieczeństwa i szczęście. Życie pisze różne scenariusze, ale to mi daje takie poczucie, że jesteśmy razem, obiecaliśmy sobie, że będziemy do końca życia, problemy są, kryzysy, wiadomo. To wszystko wzmacnia - wyznała Figurska.
studio Pytanie na śnaidanie screen 'Pytanie na śniadanie'
Dziennikarka zaczęła też temat kryzysu w związku aktorki, która bez większego problemu udzieliła odpowiedzi też i w tej kwestii. Zdrady umacniają, a małżeństwo polega na wybaczaniu.
Mieliśmy kryzys, nie jeden. W małżeństwie z 16-letnim stażem cały czas jest kryzys i podnoszenie się z tego. Moim zdaniem kryzysy w małżeństwie są zbawienne. To jest taka istota małżeństwa. Nasze jest bardzo burzliwe i to jest cudowne, bo cały czas jesteśmy wzmocnieni. Do przysięgi małżeńskiej dodałabym jedno zdanie - będę ci wybaczać zawsze - oznajmiła aktorka.
Dominika Figurska jest ze swoim mężem już od dwudziestu lat, z czego szesnaście lat są po ślubie. Owocem ich małżeństwa jest pięcioro dzieci.
MT