Barbara Kurdej-Szatan miała wyjątkowo intensywne wakacje. W mediach aż huczało od plotek, że aktorka pożegna się z programem "The Voice of Poland". Ostatecznie okazało się jednak, iż do ekipy dołączy Marcelina Zawadzka, która przejmie rolę Macieja Musiała w Red Roomie.
Jak podaje "Super Express", od miesiąca nie widziano Barbary Kurdej-Szatan na planie serialu "M jak miłość", który właśnie wrócił na ekrany po wakacyjnej przerwie. Magazyn spekuluje, że TVP nie spodobał się jej angaż w nowym serialu Polsatu, "W rytmie miłości".
Zadzwoniliśmy po komentarz do producenta serialu.
Informacje są nieprawdziwe. Jesteśmy producentem zarówno "M jak miłość", jak i "W rytmie miłości". Staramy się dopasować do zobowiązań aktorki i pojawi się ona na planie w ciągu najbliższych dni - powiedziała nam Aldona Rusiniak, PR manager Artramy, producenta obu seriali.
Odpowiedziała nam też sama zainteresowana.
Nie zrezygnowałam, aczkolwiek rzeczywiście Joasia wraz z dziećmi wyjeżdża na dłuższe wakacje, odpocząć i dojść do siebie psychicznie po utracie męża i ojca. Są w ogromnej rozpaczy i Joasia, mimo że stara się być silna, to wewnątrz wykańczają ją nerwy - powiedziała nam Kurdej-Szatan.
Skąd nieobecność Barbary Kurdej-Szatan na planie? Serialowa Joanna Chodakowska po śmierci partnera, Tomasza Chodakowskiego, wybiera się razem z dziećmi za granicę. Ale jak już dowiedzieliśmy się, wkrótce powróci na plan, także możemy odetchnąć z ulgą!
SW