Katarzyna Tusk opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie sprzed roku, wspominając niezwykłe spotkanie z wyjątkowym człowiekiem:
Rok temu miałam przyjemność poznać Oliviera Polge'a, perfumiarza Chanel. To on stworzył nowy The Chanel Gabrielle Fragrance - pierwszy zapach tej marki od 15 lat.
Fani jednak, zamiast na wyjątkowym spotkaniu, bardziej skupili się na wyglądzie blogerki. Komplementom nie było końca:
Niesamowite zdjęcie! Idealne do oficjalnej kampanii Chanel.
Zdjęcie jest piękne. Klasa sama w sobie.
Wszystko na tym zdjęciu jest perfekcyjne. Twój wygląd stylizacja (elegancka, ale z charakterem), poza, miejsce, kadr, światło. Cudo.
Jednak z fanek zwróciła uwagę na fryzurę Kasi Tusk:
Kasiu wyglądałaś zjawiskowo i to od stóp po czubek głowy. Mnie ciekawi, czy sama zrobiłaś to piękne upięcie włosów, czy jednak oddałaś się w ręce fryzjera?
Ku radości pytającej, blogerka zdradziła tajemnicę swej idealnej fryzury:
Włosy ułożyłam sama, ale to naprawdę nieskomplikowana fryzura.
AG