Edyta Herbuś komentuje rozstanie z Trelińskim! "Dlaczego mielibyśmy traktować się wzajemnie..."

Edyta Herbuś i Mariusz Treliński spędzili ze sobą sześć lat. Niestety, ich związek się rozpadł. Zobaczcie, co na jego temat ma do powiedzenia tancerka.

Edyta Herbuś i Mariusz Treliński wydawali się być parą idealną. Ona piękna, 36-letnia tancerka z aspiracjami zostania aktorką. On starszy, uznany na świecie artysta, dyrektor artystyczny warszawskiej Opery Narodowej. Niestety, rozstali się. On ma już nową muzę, a ona wyjechała w podróż do Ameryki Południowej. Na Instagramie Edyty wciąż pojawiają się zdjęcia z wyprawy, na których wygląda na szczęśliwą. Jest i wpis, który odnosi się do rozstania z partnerem:

 
Dlaczego niektórzy wątpią w to, że ludzie potrafią kochać naprawdę? Potrafią też w relacjach szanować swoje uczucia i potrzeby? Dlaczego mielibyśmy traktować się wzajemnie w kategoriach trofeum, zamiast być dla siebie partnerami ? Miłość jest mądrością i jeśli w którymś momencie wybieramy inną drogę na kolejny etap życia, to można pożegnać się zachowując wzajemny szacunek, wrażliwość i empatię.Przecież każde serce to wie... ? #edytaherbuś #miłość
Och, czasami to jest takie trudne, gdy serce boli...Edytko, powodzenia - pisali fani.
Podróże w tak piękne miejsca są lekarstwem...potwierdzam. Pani Edyto, polecam podróż na Cypr do Pafos...lek na wszystko i idealne miejsce na głębokie przemyślenia i zmiany w głowie.
Każdy ma prawo decydować, jak i z kim chce iść przez życie. To w jaki sposób ludzie się rozstają, może świadczyć jedynie o ich kulturze osobistej i szacunku do drugiego człowieka. Przecież nie zawsze trzeba mówić tak, szczególnie gdy czuję się, że chce się powiedzieć nie.

JM

 

 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.