• Link został skopiowany

Anna Kalczyńska znów kpi z "PnŚ". Nie wszyscy rozbawieni. "Trochę pokory, wy też..."

Anna Kalczyńska po raz kolejny zakpiła z "Pytania na Śniadanie". Nie wszystkim jednak to się spodobało.
Anna Kalczyńska
Instagram.com/ Anna Kalczyńska/ Screen

Anna Kalczyńska znana jest z poczucia humoru i uszczypliwych komentarzy. Tym razem prowadząca "Dzień Dobry TVN" zakpiła z konkurencyjnego programu "Pytanie na Śniadanie". Dziennikarka opublikowała na Instagramie zdjęcie Mikołaja Roznerskiego, który był gościem śniadaniówki. Jej uwagę zwrócił zwłaszcza napis na tzw. belce: "Co robić, gdy motylom w brzuchu opadają skrzydła". W połączeniu z uśmiechniętym aktorem tworzył on dość zabawny obrazek, co właśnie nie umknęło Kalczyńskiej.

Mikołaj? #mistrzowiebelek #corobić #gdywszystkoopada? #konkret. Pozdro ekipa "Pytanie na Śniadanie".
 

Wpis Kalczyńskiej podzielił internautów. Jedni docenili jej poczucie humoru, inni wręcz przeciwnie.

Hahaha #mistrzowie faktycznie.
Nie... ręce opadają...
Nie ma co wyśmiewać "PNŚ", zdarzają się wpadki, ale wy też macie czasem banalne tematy. Trochę w sobie pokory. Pozdrawiam!
Różne rzeczy się zdarzają. Trzeba patrzeć na to z pokorą, bo w "DD TVN" często macie niemałe wpadki...

Kalczyńska postanowiła odpowiedzieć. Wytłumaczyła, ze jej celem wcale nie było ośmieszenie konkurencji.

Drogie Panie, nam też zdarzają się wpadki, mój post nie jest drwiący:). To po prostu zabawny podpis, życzliwie zwróciłam na to uwagę i tyle.

To nie pierwszy raz, gdy dziennikarka kpi z "Pytania na Śniadanie". Wcześniej zdarzyło jej się to w "DD TVN", w którym wyśmiany został słynny już makijaż sylwestrowy. Wówczas także nie odmówiła sobie żartobliwych komentarzy.

AW

Więcej o: