Księżna Kate niemal na każdym oficjalnym wyjściu wygląda pięknie i... nie rozstaje się z małym puzderkiem, które trzyma przed sobą obiema dłońmi. Też to zauważyliście? Ponoć robi to nie tylko ze względów estetycznych, ale ma to też uzasadnienie w etykiecie. Chodzi o to, że księżna nie musi podawać dłoni każdemu, ale odmowa może być czasem ciężka. Dlatego właśnie Kate zasłania się czasem torebką/
Księżna Cambridge trzyma przed sobą torebkę, kiedy wymiana uścisków dłoni może być dla niej niezręczna - mówiła w "Good Housekeeping" Myka Meier.
Ekspert "Daily Mail" również miał na to swoją teorię, przyznając, że Kate może używać torebki jako "tarczy", ale niekoniecznie musi być to prawda.
Księżna może nie chcieć uścisnąć sobie dłoni z niektórymi osobami, ale są na to też inne sposoby niż używanie torebek. Królowa i i inni członkowie rodziny królewskiej doskonale sobie z tym radzą. Przede wszystkim nikt nie może podać im ręki pierwszy, więc pałeczka i tak jest po ich stronie- przyznał William Hanson.
Dodał, że gdy Kate pewniej poczuje się w swojej roli, zrozumie, że nie musi zasłaniać się żadnymi akcesoriami.
Grzeczny uśmiech zamiast podania dłoni jest wystarczający.
Uważa on też, że Księżna powinna wziąć przykład z męskich przedstawicieli rodu królewskiego, którym doskonale udaje się unikać niechcianych uścisków dłoni.
Tymczasem jeszcze inną teorię na ten temat ma Grant Harrold, który jest ekspertem w dziedzinie etykiety. Jego zdaniem ten charakterystyczny gest ma związek z jej elegancką postawą.
Księżna często jest widziana w tej pozie zarówno z, jak i bez torebki. Jej postawa jest bardzo popularna wśród pewnych siebie osób takich jak prezydenci, członkowie rządu czy inne osoby, które występują publicznie (...). Powinniśmy się nią inspirować.
AW, jm
Więcej o księżnej Kate przeczytasz w jej biografii. Sprawdź >>