• Link został skopiowany

Borys Szyc zostawił w domu psa. I choinkę. A po powrocie? Oj, takiego widoku nie życzymy nikomu. "Zemdlała"

Borys Szyc miał w domu piękną choinkę. Niestety, z drzewka nie zostało już wiele.
Borys Szyc
Instagram.com/borysszyc

Borys Szyc wyszedł, a w domu zostawił swojego psa. Każdy właściciel czworonoga wie, że zarówno psy, jak i koty, nie przepadają za choinkami. Pupil aktora najwyraźniej ulżył swoim uczuciom. Rozprawił się z choinką bezlitośnie. Fotografię z tego, co po niej zostało, Szyc pokazał na Instagramie.

Nasz pies powitał nas słowami: "Dobrze ze jesteście! Choinka zemdlala..." - podpisał zdjęcie. - #christmastree #is #down #dog #dogslife #christmas #is #over.
 
Witaj w klubie - pisali fani. -  U mnie dwukrotnie mdlała, a dziś w nocy sam Pan onieśmielił drzewko i cichcem w nocy rozbierał. Musi być wesoło. Pozdrawiam.
Przynajmniej Was wyręczył, a tak pewnie by stała do przyszłego roku.
Do 3 Króli na ogól choinki są w naszych domach, tak więc pies stanłl na wysokości zadania.

A jak się mają Wasze drzewka?

Zobacz wideo

JM

Więcej o: