Xavier Wiśniewski w piątek poczuł się źle podczas pobytu w szkole. Bezpośrednio stamtąd został zawieziony do szpitala, gdzie od razu trafił na stół operacyjny. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i syn piosenkarza wraca do zdrowia - informuje Futbolowo.pl.
Otóż "Wiśnia" jest trochę lżejszy, ponieważ z pomocą odpowiednich służb i wykształconych medyków pozbył się był wyrostka zwanego tu i ówdzie ślepą kiszką. Jak widać na zdjęciu samopoczucie jest już niezłe, a będzie jeszcze lepsze jak już wróci do domu, a potem do treningów.
Informacja na stronie sportowej jest nieprzypadkowa. Xavier Wiśniewski jest bowiem członkiem klubu piłkarskiego SEMP Ursynów, w której pełni funkcję bramkarza.
Chłopcu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i między słupki bramki.
JZ