• Link został skopiowany

Anna Popek o zdjęciu z Kurskim i "awansie" na dyrektora TVP Polonia. "Nie wypieram się swoich wyborów"

Anna Popek stała się ostatnio jedną z bardziej kontrowersyjnych postaci w "nowej" TVP. Wszystko zaczęło się od zdjęcia z Jackiem Kurskim, a potem... "Chyba tylko jakiś socjolog albo medioznawca mógłby mi pomóc zrozumieć tę sytuację, która, skądinąd, jest pouczająca" - mówi dziś dziennikarka.
Anna Popek
KAPIF.pl

Anna Popek nie miała ostatnio łatwego czasu. Kiedy prezesem TVP został Jacek Kurski prezenterka pozowała obok niego do zdjęć, co nie spodobało się dużej części środowiska. Zwłaszcza, kiedy nowy szef zaczął wprowadzać zmiany personalne i z pracą w telewizji pożegnało się wielu dziennikarzy. "Awans" Popek krytykowała m.in. Karolina Korwin Piotrowska czy Paulina Młynarska. Prezenterka odpowiadała na zarzuty, że jest "lizuską" i broniła się przed "hejterami". Jednak sytuacja długo się nie poprawiała. Internauci pisali jej wiele gorzkich słów na Facebooku, a oliwy do ognia dolały plotki o tym, że Anna Popek ma objąć stanowisko dyrektora TVP Polonia. Dziennikarka do wszystkich tych wydarzeń odniosła się w wywiadzie, którego udzieliła magazynowi "Show". Przyznała, że ostatnie tygodnie były dla niej szczególnie trudne.

Nie wydaje mi się, żebym zrobiła coś niepraworządnego - skomentowała sławne już zdjęcie z Jackiem Kurskim. - Prowadzę spokojne życie, nie eksponuję nadmiernie swojej prywatności, nie mam niczego, co mogłoby wzbudzać jakąś wielką zazdrość. Wbrew temu co piszą, nie mam wielu programów, nie jeżdżą jaguarem, nie mam wpływowego ojca ani bogatego kochanka.

Anna Popek przyznała, że nie rozumie krytyki, z którą się spotkała.

To tylko zwykłe zdjęcie, poza tym to mój przełożony - mówi w "Show". - Ile dziennikarek przede mną stawało do zdjęcia z tym czy innym politykiem? I jakoś nie było z tego powodu awantury.

Dziennikarka nie żałuje tego, co się stało. Na pytanie o to, czy drugi raz zrobiłaby to samo, odpowiada zdecydowanie:

Oczywiście, że tak. Nie wypieram się swoich wyborów. Mój światopogląd jest trwały od wielu lat - zapewnia. - Gdybym zrobiła sobie teraz zdjęcie z panem Kwaśniewskim albo Wałęsą, nikt by nie zareagował, notabene miałam zdjęcia z nimi oboma w czasie, gdy pracowałam w Panoramie w Dwójce i robiłam z nimi wywiady.

A co z nowymi programami, które już niedługo będzie prowadzić Anna Popek?

Co dziwnego jest w tym, że dziennikarka z 20-letnim stażem dostaje nowy program? To tak jakby się dziwić, że nauczycielce w szkole dołożono nową klasę. Naturalna kolej rzeczy - podsumowuje. - To nie jest awans. Byłby, gdybym, tak jak plotkowano, została tym dyrektorem TVP Polonia, co przecież w ogóle nie miało miejsca. A ja po prostu przygotowuję nowy program, nad którym pracuję od dobrych kilku miesięcy.
Zobacz wideo

JM

Więcej o: