Skarpetki noszą na sobie brzemię "najgorszego", a przynajmniej "najnudniejszego" świątecznego prezentu. No, chyba że są to takie skarpetki, jakie dostała od Świętego Mikołaja Monika Brodka .
Dziękuję Mikołaju - podpisała zdjęcie Brodka.
"Sushi socks", czyli sushi-skarpetki to produkt, który - podobnie jak japońskie danie - można zamówić w różnych zestawach i różnych cenach. Od 25 złotych (za 1 parę) do 219 złotych (za 10 par). Podoba Wam się taka interpretacja najbardziej stereotypowego świątecznego prezentu? Nam bardzo :)
ZI