Grażyna Torbicka od 34 lat jest żoną kardiologa Adama Torbickiego, choć - jak się okazuje - historia mogła potoczyć się zupełnie inaczej. "Rewia" donosi, że w czasach studenckich dziennikarkę i Adama Nawałkę, wówczas wschodzącą gwiazdę piłki nożnej, dziś - trenera polskiej kadry - łączyła "bliska znajomość". Jak się poznali? Ojciec Torbickiej, Henryk Loska, jako kierownik reprezentacji, był blisko piłkarzy podczas zgrupowań i wyjazdów. To on, w 1977 roku, zapoznał córkę z Nawałką.
Okazało się, że mają wspólne zainteresowania: film, moda, ale przede wszystkim Włochy. Zbliżyła ich miłość do Rzymu, do języka włoskiego. (...) Nawet planowali wspólny wyjazd do Watykanu - czytamy w "Rewii".
Co więc poszło nie tak? Piłkarz w Krakowie (grał wtedy w Wiśle Kraków) miał dziewczynę, Katarzynę, z którą wielokrotnie się rozstawał, a, jak czytamy w "Rewii", "pocieszenia wtedy szukał u pięknej córki Henryka Loski". Ostatecznie na zakończenie ich relacji wpłynęły liczne kontuzje piłkarza, które przekreśliły jego karierę.
Kiedy walczył o zdrowie, u jego boku była krakowska narzeczona (dziś jego żona).
Znajomość się urwała, a dziś, zarówno Torbicka jak i Nawałka, pozostają w szczęśliwych związkach.
Vika