Szymon Majewski kilka lat temu był jedną z większych gwiazd TVN. Prowadził dwa programy: "Szymon Majewski Show" i "Mamy Cię!", które szczyciły się sporą oglądalnością. W 2012 roku musiał odejść ze stacji. Wziął udział w reklamie banku, a swojej decyzji nie skonsultował z zarządem. Teraz showman ma szansę wrócić na szczyt, a drogę powrotną do telewizji może zapewnić mu Edward Miszczak , dyrektor programowy TVN:
Coś pozytywnego zaczyna się dziać w tym kierunku. Wiele osób przyczyniło się do tego, że się rozstaliśmy. Ale Szymon akurat najmniej. Jak spędziłem tyle lat z kimś, co z Szymonem, to nie jest tak, że nie ma dla niego miejsca. U mnie w sercu ciągle to miejsce dla niego jest - powiedział w rozmowie z "Faktem" Miszczak.
Jak na te doniesienia zareagował Majewski? Postanowił napisać "Odę do Edwarda", której treść możemy zobaczyć na Facebooku :
Oda do Edwarda Jeśli Szymona w swym sercu masz, Nie gadaj z "Faktem", telefon wszak znasz. Jest pewna sprawa do załatwienia, Od 3 lat czekam na wyjaśnienia. Choć to show biznes lubię grać czysto, Najpierw załatwmy rzecz oczywistą. Gdy to się stanie, wtedy w zachwycie, Wszyscy krzykniecie znowu "Mamy Cię"! - brzmi krótki wiersz.
Póki co Edward Miszczak nie odpowiedział ani nie wyjaśnił, jaką "sprawę do załatwienia" Szymon Majewski miał na myśli.
amelka
Partner - materiał celebrity look