Jednym z pierwszym portali, który poinformował, że Agnieszka Radwańska po awansie do półfinału Wimbledonu wyprosiła dziennikarzy TVN-u z konferencji prasowej, był wPolityce. Potem nastąpił efekt kuli śniegowej, a sensacyjną informację powtarzały kolejne portale, głównie prawicowe, oraz sami internauci. Okazało się, że nic takiego się nie wydarzyło. Dementi zaczęli na Twitterze ogłaszać dziennikarze sportowi.
Kochani! Nie dajcie się nabrać na te brednie, że Agnieszka wyprosiła TVN z konferencji. Takiej sytuacji na Wimbledonie w ogóle nie było! - napisał Bartosz Gębicz z "Przeglądu sportowego".
Niezależnie od niego zdementował plotkę Jakub Ciastoń, korespondent "Gazety Wyborczej" w Londynie.
Ludzie, nie dajcie się nabrać na fejkowy news, że Aga wyprosiła TVN z konferencji. Nie było takiej sytuacji! To jakiś zmyślony news - napisał.
W rzeczywistości na Wimbledonie w ogóle nie było dziennikarzy TVN, bo prawa do relacji z turnieju ma Polsat, ale on też nie wysłał - na razie - do Londynu ludzi z kamerą. W 2013 r., kiedy Jerzy Janowicz i Agnieszka Radwańska sięgnęli półfinałów, na miejscu pojawili się ludzie z Polsatu, ale dopiero od półfinałów - informuje Sport.pl .
Plotka była o tyle wiarygodna, że Agnieszka Radwańska miała na pieńku z TVN-em od 2012 roku, kiedy to oskarżyła stację o zmanipulowanie jej wypowiedzi. Od tamtej pory nie rozmawia z dziennikarzami stacji.
Moje wypowiedzi po meczach zostały wyrwane z kontekstu. Ja po prostu po porażce nie rozpaczałam jak inni, nie mówiłam, że to koniec świata, że nie wiem, jak dalej żyć. Skupiałam się na kolejnych wyzwaniach, następnym turnieju. Trzeba umieć wygrywać i przegrywać. Nie pójdę się powiesić, dlatego że odpadłam w I rundzie jako wysoko rozstawiona. Przykro mi, że mamy takie media, że moje nazwisko wykorzystuje się do tego, żeby zrobić efektowny, negatywny i nieprawdziwy materiał w telewizji, na dodatek szczuje się jeszcze na mnie innych sportowców, ale jakoś nikt nie wpadł na pomysł, żeby mnie zapytać o zdanie przed kamerą. Ten materiał był skandaliczny - uzasadniała wtedy decyzję Radwańska.
I jeszcze jedno. Agnieszka Radwańska nie udziela wywiadów dziennikarzom TVN-u, ale nigdy żadnego z nich nie wyrzuciła z konferencji prasowej.
alex