Cameron Diaz i Drew Barrymore , przyjaciółki jeszcze z czasów wspólnej gry w "Aniołkach Charliego", zapisały się na kurs tańca. Nie wiemy dokładnie, jak przebiegają zajęcia, wiemy za to, jak kursantki wyglądają po zajęciach. Jakby je zmoczył tropikalny deszcz. Nie przesadzamy, a jeżeli nawet, to niewiele (spójrzcie na pupę Diaz). To nie wszystko, obie przy tym wyglądały bowiem na szczęśliwe - i tu akurat nie ma ani krzty przesady.
Były dosłownie zlane potem, który kapał im z włosów, kiedy roześmiane wyszły ze studia, a to nawet nie była scena z filmu - zauważył "Daily Mail".
<< MOKRE I SZCZĘŚLIWE DIAZ I BARRYMORE >>
Roześmiane, to mało powiedziane, wyglądały na zachwycone. Podobno wysiłek fizyczny podnosi w organizmie poziom endorfin odpowiedzialnych za odczuwanie szczęścia. Podejrzewamy, że w tym przypadku był to baaaardzo duży wysiłek fizyczny.
alex