Kinga Rusin raczyła ostatnio swoich fanów fotorelacją z "rajskich wakacji" na Zanzibarze. Teraz wróciła już z urlopu, ale nadal preferuje spędzanie czasu na świeżym powietrzu.
Tym razem dziennikarka wybrała się na spacer do lasu i zrobiła sobie przerwę na sesję zdjęciową z jabłkiem. Nie ma w tym nic dziwnego. Ostatnio wiele gwiazd zrobiło sobie podobne fotografie w myśl akcji "Jedz jabłka. Zrób na złość Putinowi". Najciekawsze nie jest jednak to, z czym pozowała gwiazda TVN, ale jak wyglądała. Kinga Rusin pokazała się bez grama makijażu, a jej naturalny wygląd przypadł do gustu fanom.
Screen z Facebook.com/kingarusin
No to jabłuszko na dzień dobry! - napisała dziennikarka.
Na pozytywną reakcję fanów Kingi Rusin nie trzeba było długo czekać.
Pani Kingo, zdjęcia no make up super. Wygląda Pani jak licealistka. I widzę, że ugryzienie płaszczki nie było chyba takie straszne? - napisała jedna z internautek.
Jabłuszek mam tysiące, ale takiej Kingi niestety nie. Mniam. Oczywiście jabłuszko - wtórował jej inny fan.
Pośród wielu komplementów znalazły się jednak także głosy krytyki.
Za dużo botoksu w tych jabłkach - napisał jeden z internautów pod zdjęciem Kingi Rusin.
Komentarze Screen z Facebook.com/kingarusin Screen z Facebook.com/kingarusin
al
