• Link został skopiowany

Pierwsza w historii modelka plus size w kalendarzu Pirelli. "Gdybym walczyła z wagą, byłabym dzisiaj wrakiem"

"Moja obecność w tym projekcie to znak, że rzeczy się zmieniają".

Candice Huffine to pierwsza w historii modelka plus-size, która znajdzie się w kalendarzu Pirelli.

Jubileuszowa, 50. edycja kalendarza Pirelli z udziałem Candice Huffine zostanie ukaże się w listopadzie w nakładzie zaledwie 17 tysięcy egzemplarzy. Tradycyjnie, kalendarz nie trafi do sprzedaży, ale zostanie rozdany najlepszym klientom Pirelli oraz specjalnie wyselekcjonowanym wybrańcom. Jego tematem przewodnim będzie fetysz. Oprócz Huffine, na roznegliżowanych zdjęciach zobaczymy między innymi Adrianę Limę, Natalię Vodianovą, Joan Smalls, Isabelę Fontanę, Carolyn Murphy i Karen Elson.

Candice Huffine to 29-latka z Maryland. Modelka jest dumna z wyróżnienia i ma świadomość, że jej obecność na łamach kalendarza jest wydarzeniem niezwykłym.

Moja obecność w tym projekcie, najbardziej ekscytującym na świecie, to znak, że rzeczy naprawdę się zmieniają - czytamy jej wypowiedź na stronie Dailymail.co.uk.

<< ZOBACZ ZDJĘCIA MODELKI >>

Wymiary Huffine dalekie są od tych, które mają modelki zwykle pozujące do kalendarza: 96-83-110. Mimo to modelka ma już spore doświadczenie w pozowaniu i godne uwagi portfolio. Jej zdjęcia ukazywały się w magazynie "W", "ID", "Harper's Bazaar", a w 2011 roku Huffine trafiła na okładkę włoskiej edycji "Vogue'a".

Vogue

Candice Huffine jako dziecko występowała jako cheerleaderka w rodzinnym Maryland. Już jako wtedy była nieco bardziej okrągła, niż rówieśniczki. W 2000 roku, za zgodą mamy, wyjechała do Nowego Jorku w nadziei na karierę modelki. Pierwszy kontrakt uzyskała bardzo szybko, jednak obwarowany był konkretnym warunkiem: Huffine musi schudnąć.

Miałam 14 lat i rozmiar S, więc sądziłam, że się nadaję. W kilku miejscach jednak powiedziano mi, że muszę schudnąć. Pomyślałam: Ok, w porządku, może to jest powszechne? - mówiła w rozmowie z Nymag.com.

Na szczęście, zanim schudła, otrzymała kontrakt uwzględniający jej sylwetkę. Kariera Huffine nabrała rozpędu. Już nie myślała o odchudzaniu.

Nie chcę, żeby zabrzmiało to tak, że szczupłe dziewczyny mają straszne życie. Dla mnie osobiście walka z ciałem i wieloletnie zmaganie się z wagą sprawiłyby, że byłabym wrakiem - mówiła w cytowanym wywiadzie.

Modelka dba o dietę, ale bez przesady. Preferuje domowe posiłki, które sama sobie przyrządza.

Wolę gotować, bo wtedy mam nad tym kontrolę. Nie dodaję masła do posiłków, ponieważ byłyby wtedy zbyt pełne. W każdym posiłku znajduje się sałata, więc zwykle jadam mięso, sałatę i jakąś skrobię - opowiadała w rozmowie z Dailymail.co.uk.

Candice Huffine od 3 lata jest mężatką. Jej mężem jest Matt Powers.

Screen z Youtube.com

alex

Więcej o: