Jennifer Lawrence przyzwyczaiła nas do udanych stylizacji i do tej pory rzadko była krytykowana za dobór stroju czy makijażu na oficjalne okazje. Jak widać, wpadki zdarzają się jednak nawet najlepszym.
Popularna aktorka wybrała się na przyjęcie zorganizowane po pokazie kolekcji Dior haute couture na sezon jesień-zima 2014/2015. Niestety, uwagę od jej ubioru odwrócił... zupełnie nieudany makijaż. Lawrence wyglądała tak, jakby użyła zbyt ciemnego podkładu. Ponadto optycznie pomniejszyła sobie oczy obrysowując je czarną kreską i pomalowała usta bardzo jasnym błyszczykiem. Popełniła więc wszystkie możliwe "podręcznikowe" błędy.
/E-PRESS PHOTO.COMMakijaż aktorki wywołał sporo kontrowersji - wpadkę komentowały różne portale, ale jako jeden z pierwszych skrytykował ją amerykański bloger Perez Hilton .
Jennifer Lawrence nie powinna korzystać z dodatkowej sesji opalania na chwilę przed pokazem Christiana Diora. Gwiazda "Igrzysk śmierci", która zwykle wzbudza zazdrość, wygląda zbyt brązowo. Zważywszy na fakt, że Lawrence stać na najdroższych specjalistów, nie ma wytłumaczenia dla jej sesji samoopalaczem - skomentował wygląd aktorki Hilton.
Po stronie Jennifer opowiedzieli się jednak internauci, według których kiepski wygląd gwiazdy na zdjęciach mógł być po prostu efektem złego światła.
O czym ty mówisz, wygląda świetnie. Przestań się czepiać d*pku! - grzmiał internauta.
Dla twojej informacji: ta opalenizna, to efekt wakacji w Grecji, z których dopiero wróciła. Nie ma w niej nic sztucznego! - wtórowała poprzednikowi kolejna użytkowniczka.
Na innych zdjęciach wygląda świetnie. To kwestia światła ignorancie - twierdziła inna internautka.
Wydaje się, że mogli mieć rację co do opalenizny - spójrzcie na zdjęcie, które zrobiono pod nieco innym kątem. Jeśli chodzi o sam makijaż, to nawet w innym świetle niestety wydaje się nieudany.
COLLET GUILLAUME/SIPA/EAST NEWS/COLLET GUILLAUME/SIPATo i tak chyba pierwsza aż tak nieudana stylizacja Lawrence. Wcześniej prezentowała się bez zarzutu. Czyż nie?
<< ZOBACZ ZDJĘCIA LAWRENCE Z INNYCH IMPREZ >>
al