• Link został skopiowany

Beyonce wcale nie jest tak niewinna, jak sądziliśmy. Prawie zaatakowała 50 Centa

Beyonce dokłada ogromnych starań, aby po zamieszaniu wywołanym przez awanturę z Solange przekonać media o tym, że jej rodzina jest idealna i stroni od agresji. Plany pokrzyżował jej właśnie raper 50 Cent - podczas występu w nowojorskim radiu Power 105.01 opowiedział, że miał niedawno okazję przekonać się, jak ostry jest temperament wokalistki. Kiedy w klubie Cosmopolitan w Las Vegas odniosła wrażenie, że okazał jej mężowi brak szacunku, niemal go zaatakowała.
50 Cent, Beyonce
PrPhotos/YouTube

Nie wiadomo dokładnie, co spowodowało tak ostrą reakcję Beyonce. Mimo to, jak donosi 50 Cent, była ona bardzo żywiołowa i przeraziła go nie na żarty.

Zeskoczyła z parapetu i przybiegła w moją stronę, bo sądziła, że ja i Jay Z mamy jakiś konflikt. Pomyślałem: WTF?! Czy ona naprawdę rzuciła się na mnie w taki sposób?! - powiedział .

Raper stwierdził, że Beyonce była bardzo agresywna.

Byliśmy w Cosmopolitan. Zerwała się i miała wypisane na twarzy: "Jesteśmy jak Bonnie i Clyde. Chcesz spróbować z nami zadzierać?! Jestem tutaj!". Wyglądała, jakby miała zaraz stracić kontrolę nad sobą. Spojrzałem na bok i zobaczyłem, że Jay Z zaczyna się śmiać. "Wiesz, jak jest" - powiedział. Odparłem: "O, k...! Co do cholery się dzieje, człowieku?".
Beyonce i Jay Z
Beyonce i Jay Z REUTERS/MARIO ANZUONI
REUTERS/MARIO ANZUONI

Wygląda na to, że słynna bójka w windzie nie była pierwszą sytuacją tego typu z udziałem Beyonce i Jaya-Z.

xiu

Więcej o: