Miley Cyrus jest gwiazdą najnowszego, grudniowego, wydania magazynu "Cosmopolitan". Piosenkarka wzięła udział w sesji, której efektem jest m.in. zdjęcie, które widzimy na okładce. Miley pozuje na nim w przeźroczystej, pokrytej kryształkami sukience.
Piosenkarka udzieliła także wywiadu, w którym opowiedziała m.in. o zamieszaniu wokół niej.
Wszystko jest teraz bardzo chaotyczne i szalone, ale dla tego żyję. Mam teraz najlepszy czas w życiu i wszystko jest tak, jak się spodziewałam. Nawet to, że ludzie chcą mnie nienawidzić, nie mogą powstrzymać tego, że wszyscy o tym mówią. Nie chcę mówić, że jestem teraz na szczycie - czuję, że jestem rodzajem wyrzutka, ale w pozytywnym znaczeniu. Lubienie mnie to jak lubienie punk rocka, coś niewłaściwego. Społeczeństwo chce mnie uciszyć - stwierdziła w rozmowie z "Cosmo".
A co sądzi o byciu singielką?
Traktuję moją muzykę jak związek - daję jej mój czas i całą uwagę, na jaką zasługuje - to jest teraz moja główna miłość. To najlepszy czas w moim życiu - wyznała.
Miley - wyrzutek w błyszczącej sukience - jak Wam się podoba?
Natalia