Sporo się dzieje w życiu Michała Wiśniewskiego . Ożenił się po raz czwarty, pozbył się z ciała kolczyków i ćwieków, skończył z czerwonymi włosami i zaczął pracę nad nową płytą (zob.: Michał Wiśniewski ma nową fryzurę: Czas czerwonowłosego faceta minął. Jak wygląda? ). W niedzielnym programie "DDTVN" przyznał, że czerwone włosy nie zawsze zjednywały mu przychylność.
Jesteśmy ludźmi, którzy potrafią szufladkować. Ludzi z czerwonymi włosami nie uświadczysz dookoła, więc byłem szufladkowany jako facet, który nie jest do końca normalny. Tymczasem ja jestem normalnym facetem - powiedział .
Przyznał też, że zrobił coś, czego "normalni faceci" raczej nie robią, a w każdym razie nie wszyscy: w ciągu 10 lat wydał... 30 milionów.
Nawet, gdyby mogło się to wydawać ciężkie do zrobienia, to absolutnie nie. Pytanie, jaki mamy rozrzut. Miałem gigantyczny, za duży. Ja tylko mogę ostrzec - nie idźcie tą drogą.
Skorzystacie z rady Wiśniewskiego?
alex