Miley Cyrus była gościem dzisiejszego programu "The Today Show". W wywiadzie odniosła się m.in. do sprzeczki z Sinead O'Connor (zobacz: Sinead O'Connor do Miley Cyrus: Medialna prostytutka. A ona? Ostro odpowiada. Zbyt ostro ).
Nie planuję obrażać ludzi, ale czasem to się zdarza, ponieważ nie są otwarci na to, co rozumieją - stwierdziła .CHARLES SYKES/INVISION/AP/Charles Sykes
Miley wyznała także, że Sinead jest świetną artystką, ale nie rozumie, dlaczego zdecydowała się napisać do niej otwarte listy.
Sądzę, że jest niesamowitą piosenkarką, świetną tekściarką i naprawdę inspirowałam się nią tworząc teledysk do "Wrecking Ball". Nie wiem, jak ktoś może zaczynać walkę z kimś mówiąc: "Hej, naprawdę cię szanuję i naprawdę uwielbiam to, co zrobiłaś... wiesz co, jesteś do bani". To szaleństwo.CHARLES SYKES/INVISION/AP/Charles Sykes
Miley promuje "Wrecking Ball", podczas "The Today Show" zaśpiewała też dwie piosenki z tej płyty - "We Can't Stop" i "Wrecking Ball", a także jej starszy utwór "Party in the U.S.A.".
Co sądzicie o słowach Miley?
nn