Odkąd Marek Kondrat wycofał się z aktorstwa i zajął popularyzowaniem wina, coraz częściej zaczyna być postrzegany także jako celebryta. W najnowszym programie "Dzień Dobry TVN" skomentował wreszcie plotki, jakie od czasu do czasu pojawiają się o jego życiu prywatnym. Swoją dotychczasową niechęć do tego tak tłumaczył:
Gdybym miał się do tego odnosić, musiałbym mówić o rzeczach, które nie mają miejsca - mówi Kondrat. - To jest trochę nieetyczne opowiadać o ludziach i o ich rodzinach, których darzę z wzajemnością niesłychanym szacunkiem i przyjaźnią i narażać się na jakiekolwiek nieprzyjemności.
I dodaje:
Ja pożegnałem się ze swoim zawodem także ze względu na niechęć do ponoszenia kosztów bycia osobą publiczną. A dzisiaj znajduję się w jakimś sektorze, bez specjalnych zasług, takiego celebryctwa, którego nie uprawiam. Nie szukam dzisiaj obiektywów, nie potrzebuję reklamy specjalnej, nie zajmuję się byciem na powierzchni i epatowania cały czas swoją twarzą. Niemniej, komuś strasznie zależy, żeby tak było.
Aktor nie śledzi wszystkich doniesień na swój temat, ale przyznaje, że ma na ten temat całkiem niezłą orientację. Zapytany o to, skąd jego zdaniem takie zainteresowanie jego życiem prywatnym, pokusił się o małą analizę tego zjawiska. Otóż według Kondrata, ludzie interesują się cudzym życiem, ponieważ własne uznają za nudne.
Wychodzi to z jakiejś ubogości naszego życia, nie wiem dlaczego ludzie tak słabo traktują swoje życie osobiste. A może ono ma jakąś wartość i nie trzeba się za wszelką cenę zajmować czyimś życiem, bo to nie daje nam ulgi specjalnej, ani przyjemności? - zastanawia się aktor.
Przyznaje też, że jego publiczny wizerunek jest w dużej mierze sztucznie wykreowany przez media.
Zdjęcia, które pojawiają się w prasie i w internecie, które raczej trafiają do mnie z drugiej lub z trzeciej ręki, bo ja nie śledzę specjalnie tego typu prasy ani internetu, są zdjęciami komponowanymi.
Jedną z takich informacji, które się ostatnio przewijają przez media, jest ewentualny romans Marka Kondrata z młodszą od niego o 39 lat Antoniną Turnau . Piękna córka znanego barda pomogła Kondratowi w otarciu ekskluzywnego sklepu w Krakowie, co wywołało dosyć oczywiste spekulacje.
Oboje tego nie komentują, dlatego pytanie czy ich kontakty są tylko biznesowe, czy łączy ich coś więcej, pozostaje otwarte.
alex