Piosenkarka najwyraźniej nie mogła dłużej milczeć. Oto jak skomentowała zarzuty, że sprofanowała utwór Metalliki.
Dziękuję za Wasze Piękne Słowa dla wszystkich trzech wystąpień. Metallica w minimalistycznym aranżu, "CONSEQUENCES" ze wspaniałymi tancerzami i duet z fortepianem, nieco rozproszonej miłością kobiety.. :)
Zawsze staram się przygotować dla Was różne odsłony MUZYKI. Jesteście Niesamowicie Wrażliwi i otwarci na różne gatunki i stylistykę, co cieszy mnie ogromnie, bo pozwala na wszechstronność - n apisała na swoim profilu na FB Edyta Górniak .
Edyta Górniak swoim występem uświetniała galę finału Miss Polonia 2012. Artystka wybrała trzy zagraniczne utwory, którym nadała własne aranżacje. Jednym z nich było właśnie uznawane za kultowe "Nothing Else Matters" zespołu Metallica.
Piosenkarka od początku zdawała sobie sprawę, że przyjdzie jej zmierzyć się z legendą.
Okazało się jednak, że optymizm artystki był bardzo na wyrost, a jej wykonanie zamiast "zbliżyć ludzi" bardzo ich podzieliło. W sieci na artystkę posypały się gromy od zbulwersowanych fanów cięższego brzmienia.
Nawet na fun page'u Górniak na Facebooku, gdzie niepochlebne komentarze zdarzają dość rzadko, zawrzało.
To nie jedyne kontrowersje jakie wzbudził koncert wokalistki. Górniak podczas wykonywania trzeciej, ostatniej piosenki "Natural woman" Arethy Franklin, zapomniała tekstu.
Oj, zapomniałam tekstu. No ładnie, w programie na żywo. Zacznijmy jeszcze raz - obróciła to w żart.
Gdy zaczęła śpiewać drugi raz, do żadnej pomyłki już nie doszło. Wygląda jednak na to, że Górniak nie przejęła się krytyką, ale skupiła tylko na komplementach i uznała swój koncert za bardzo udany.
A Wy co myślicie o tym wykonaniu?
emjot