Pewnego dnia, siedziałem na toalecie. W kabinie obok rozległo się donośne pierdnięcie, potem ktoś zaczął spłukiwać wodę i nagle usłyszałem: "I'll be back" - opowiada Arnold Schwarzenegger zapytany przez "The Sun" o najbardziej niezwykłe miejsce, w którym usłyszał jeden ze swoich kultowych cytatów.
Kwestia pochodzi oczywiście z jednego z najbardziej znanych filmów aktora - "Terminator".
Pomyślałem sobie: To się dzieje w toalecie! Jestem cytowany w naprawdę dziwnych miejscach. A bywałem już w toaletach prez ydentów i przywódców politycznych , znanych aktorów i sportowców . Jak to trzeba uważać... - opowiadał Arnie.
emjot
