Rihanna i Kim Kardashian to królowe Twittera. Nie ma dnia by nie informowały na nim o swoim życiu, nie wrzucały cytatów czy zdjęć swoich stylizacji. W kolejce za nimi plasuje się Miley Cyrus . Piosenkarka pisze nawet o tym, że jej rodzice się rozwiedli, a pies umarł. Znajomi Liama Hemswortha, jej narzeczonego, uważają, że Twitter dla Miley jest idealnym sposobem na reklamę. Dzięki codziennym postom nie daje o sobie zapomnieć, obserwują ją nie tylko jej fanki, ale i fanki przystojnego Liama, które dokładnie śledzą ich związek.
W mediach już spekulują, że Miley jest uzależniona od fanów i ciągle potrzebuje zapewnień, że jest uwielbiana.
screen Twittervarg