Do dwóch razy sztuka. Za pierwszym razem Crystal Harris niemal w ostatniej chwili uciekła Hugh Hefnerowi sprzed ołtarza. Nie wiemy, czy sędziwy bogacz, 86-letni twórca Playboya jakoś przekonał 26-letnią ślicznotkę do powrotu, czy też sama zmieniła zdanie. Tak czy owak, w ostatni dzień ubiegłego roku, wzięli ślub w rezydencji "pana młodego" w Los Angeles.
Fortunę Hefnera ocenia się na ponad 43 miliony dolarów, jednak młoda żona będzie miała do niej ograniczony dostęp. Jak bowiem donosi Dailymail , Harris przed wypowiedzeniem sakramentalnego "tak" musiała podpisać intercyzę, czyli zrzeczenie się praw do majątku męża. Majątek zostanie podzielony pomiędzy czwórkę dzieci Hefnera oraz organizacje charytatywne. Oznacza to, że jeżeli Crystal Harris, która od niedawna jest panią Hefner zechce cokolwiek tego majątku uszczknąć dla siebie, czeka ją nie lada wyzwanie. Zdziwieni?
alex