Kristen Stewart najwyraźniej zdaje sobie sprawę z tego, że jest postrzegana jako ponura i wyniosła - w ostatnich wywiadach starała się ocieplić swój wizerunek. Najpierw przeprosiła wszystkich tych, których rozzłościła swoim romansem, a teraz wyznała, że kocha ludzi.
Naprawdę kocham ludzi. Nie można tego nie robić będąc aktorem - wyznała w magazynie "V".Magazyn V, wiosna 2013
Czy te wyznania coś zmienią? W tej chwili aktorka jest postrzegana jako "ta zła". Chociaż jej romans z Rupertem Sandersem to przeszłość, a Robert Pattinson jej wybaczył, wielu i tak postrzega Kristen przez pryzmat skandalu. Być może zabiegi aktorki przyniosą efekt i ludzie na nowo ją polubią.
nn