• Link został skopiowany

Ola Kwaśniewska PIERWSZY RAZ mówi o ślubie: Fotografowie leżeli mi na plecach

Rozmawiała z Agnieszką Jastrzębską.
Ola Kwaśniewska i Kuba Badach.
KAPIF

Jej ślub był niewątpliwie jednym z najważniejszych towarzyskich wydarzeń roku. Ola Kwaśniewska od miesiąca jest mężatką i w "Dzień Dobry TVN" po raz pierwszy wypowiedziała się o ślubie, który interesował miliony Polaków.

Mnie to zainteresowanie przerosło, gdyby to zależało ode mnie, to ja bym zrobiła wszystko, żeby jego było jak najmniej - powiedziała.

Zapytana przez Agnieszkę Jastrzębską o to, czy widziała co się działo przed kościołem, odpowiedziała:

Nie, to było przerażające. Nic nie widziałam. Przeszkadzali mi fotografowie, którzy byli wyżsi ode mnie. Nie było nawet miejsca, żebym mogła rozłożyć tren. Skitrałam go gdzieś pod pachą.
Ola Kwaśniewska, Aleksander Kwaśniewski.
Ola Kwaśniewska, Aleksander Kwaśniewski. KAPIF
KAPIF

Fotografowie mocno zdenerwowali pannę młodą:

Panowie fotografowie leżeli mi na plecach. Krzyczeli na siebie, używali brzydkich słów. Szłam do ołtarza i myślałam o tym, żeby się uspokoić.

Ola Kwaśniewska powiedziała też, że w kościele było dużo niezaproszonych osób, które przyszły kilka godzin wcześniej.

Było sporo osób, które nie były zaproszone, co niestety odbyło się kosztem naszych gości, bo nie było dla nich miejsca.

Przypomnijcie sobie to szaleństwo pod kościołem:

Zobacz wideo

Jax

Więcej o: