Doda wystąpiła w nowym programie TVN, u Piotra Najsztuba. Program skupia się na kobietach, gośćmi są nasze rodowite celebrytki. Piosenkarka - jak zawsze - postanowiła zaszokować swoimi błyskotliwymi odpowiedziami. Na pytanie dziennikarza o określenie swojej płci, Doda odpowiedziała:
Jestem pomieszaniem syreny morskiej, elfa, czarodziejki z księżyca coś w ten deseń.WBF
Jednak wokalistka nie zawsze była "pomieszaniem syreny morskiej, elfa, czarodziejki z księżyca", gdyż o swoim wyglądzie z dzieciństwa opowiada:
Byłam przebrzydkim dzieckiem. Urodziłam się z potężną głową. Lekarz stwierdził, że miałam wodogłowie, ale to nie było wodogłowie, ja mam po prostu duży mózg. Miałam potężny wytrzeszcz oczu. Jako nastolatka miałam przerwę między zębami na papierosa. Zero powodzenia u chłopców.
polanski/AK