Michael J. Fox, odtwórca kultowej roli w filmie "Powrót do przyszłości", wraca do pracy!
W 1991 roku u Foxa zdiagnozowano chorobę Parkinsona. Aktor udzielał się w wielu produkcjach aż do 2000 roku, kiedy choroba w zaawansowanym już stadium zaczęła dawać się we znaki i uniemożliwiła mu pracę na planie. Musiał zrezygnować z roli w serialu "Spin City" i postanowił skupić się na odnalezieniu metody na uleczenie swojego schorzenia. Pojawiał się publicznie, kiedy tylko był w lepszej formie.
Starał się żyć aktywnie mimo poważnych dolegliwości i czasem nawet żartował z choroby. Wystąpił w jednym z epizodów serialu komediowego "Curb your enthusiasm", którego twórcą jest Larry David. W wywiadzie dla TV Guide powiedział:
Larry myśli, że miewam objawy [Parkinsona] tylko po to, by go wkurzyć. Typowe pasywno-agresywne zachowanie. Narzeka, kiedy szuram nogami i hałasuję. To zabawne.
W Nowym Jorku powstała nawet fundacja nazwana jego imieniem i nazwiskiem. Wspiera osoby zmagające się z chorobą Parkinsona. Wysiłki Foxa i specjalistów nie poszły na marne. Jest szansa przynajmniej na zaleczenie choroby dzięki terapii wykorzystującej komórki macierzyste.
W innym wywiadzie wyznał:
Gdyby kiedykolwiek wynaleziono taki wehikuł czasu, jak w "Powrocie do przyszłości", można by było wysłać naszym przodkom informacje, na wynalezieniu którego leku powinni się skupić.
Co prawda nikt nie skonstruował filmowego DeLoreana do podróżowania w czasie, ale jest sukces - aktor czuje się już na tyle dobrze, że postanowił wrócić na ekrany.
52-letni Michael J. Fox swój oficjalny powrót zaznaczył obecnością na czerwonym dywanie podczas ceremonii rozdania nagród Creative Arts Awards w Los Angeles. Do Nokia Theatre przybył w towarzystwie żony, Tracy Pollan oraz córek-bliźniaczek - Aquinny Kathleen i Schuyler Frances. Chętnie pozowali przed obiektywami. Najwyraźniej Fox jest znów gotowy do podjęcia nowych aktorskich wyzwań.
fabio
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!