Myśleliśmy, że Lindsay Lohan zmieniła się i wprowadziła swoje życie na właściwe tory, a szykuje się kolejny proces z jej udziałem...
Lilo jest podejrzana w sprawie napadu. Podobno ukradła zegarki i inne akcesoria o wartości 100 000 dolarów. Na dodatek nie chce się do tego przyznać i zwala winę na Andrew, syna Suge Knighta.
Jej przyjaciel, Sam Magid, gdy zauważył brak biżuterii zgłosił kradzież. Według niego, dwóch przyjaciół Lohan - w tym także Andrew - powiedziało mu, że Linday podała im torbę z niektórymi ukradzionymi przedmiotami. Były zapakowane w t-shirt. Andrew zwrócił je Samowi, ale nadal wielu brakuje.
Sam powiedział policji, że kiedy mówił Lindsay o incydencie, to twierdziła, że ukryła część przedmiotów wokół domu, ponieważ pomyślała, że mogą one zostać skradzione przez włamywaczy. Ponadto Lindsay powiedziała Samowi, że wzięła wtedy tabletki nasenne i była nieco zdezorientowana. Dlatego też nie wie, co dokładnie wydarzyło się w tym czasie.
O, Lindsay! Myślisz, że ktoś ci uwierzy?
Co o tym sądzicie?
AK
Zobacz także:
Lindsay Lohan odsłoniła plecy. Nie wygląda dobrze bez stanika
Lindsay Lohan będzie gwiazdą teledysku... Lady GaGi?
Lindsay Lohan w kolejnej produkcji! Zagra w "Strasznym filmie 5"
