Czy pamiętacie, co robiliście siedem lat temu? Część osób pewnie właśnie kończyło szkołę, rozpoczynało nowy związek, czy zakładało rodzinę. Niestety, nie pamiętamy wszystkiego. Jednak są szczęśliwcy, których życie co siedem lat rejestrowały kamery telewizyjne.
"Seven up!" jest serią programów, które już od 49 lat pojawiają się na antenie Granada Television (ITV). Jest to na prawdę wyjątkowe show. W 1964 Micheal Adept wraz Gordonem McDougallem, producenci, rozjechali się po całej Anglii w poszukiwaniu swoich bohaterów. Zależało im, żeby byli oni reprezentantami różnych klas społecznych.
Wybrano czternaścioro dzieci w wieku 7 lat i stworzono film o ich ówczesnym życiu. Maluchy miały okazję także podzielić się swoimi marzeniami i obawami co do ich przyszłości. Co ciekawe, kariera przed kamerą nie zakończyła się dla nich tak szybko. Według założeń programu ekipa miała odwiedzać swoich bohaterów co siedem lat i realizować kolejne filmy z ich udziałem.
Producenci na pytanie, dlaczego zdecydowali się na tak oryginalny i ryzykowny projekt, odpowiadali:
Dlaczego zebraliśmy te dzieci razem? Ponieważ chcemy , aby uzyskać wgląd w obraz Anglii z 2000 roku. Jej przywódcy i przyszli potentaci biznesowi z 2000 roku, mają właśnie 7 lat.
Program odniósł na Wyspach duży sukces. Nic dziwnego - stoi za nim mocny zespół filmowy. Od drugiego odcinka reżyserią zajmuje się Michael Adept, który także nakręcił film "James Bond. Świat to za mało". Bardzo mocno zżył się z grupą, a uczestnicy nie wyobrażają sobie tej produkcji bez niego.
Producenci byli konsekwentni w swoich założeniach. Co siedem lat odwiedzali bohaterów. Dzięki temu widzowie mogli prześledzić ich całe życie. Suzanne Lusk, która bierze udział w programie od samego początku mówi:
Nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, że przestaję brać udział w programie. To część mojego życia, jak szczotkowanie zębów .
Jednak nie wszyscy uczestnicy zdecydowali się zagrać w kolejnych częściach show. John, Charles, Peter i Symon postanowili przed kilka lat odpocząć od produkcji. Jednak tylko Charles na stałe zrezygnował.
Najnowszy film - "56 Up" został wyemitowany na antenie ITV 14 maja. Składa się on z trzech godzinnych odcinków. Jest to tym samym już ósma część serii. Wcześniej można było oglądać grupę w wieku 7, 14, 21, 28, 35, 42 i 49 lat.
Można patrzeć z podziwem na konsekwencję twórców, życzymy im jak najwięcej odcinków w pełnym składzie.
A czy wy chcielibyście wziąć udział w takim projekcie?
Zuz