To już pewne. Hanna Lis dołączyła do zespołu "Panoramy". Dziennikarka wraca do TVP po 3 latach nieobecności na wizji.
Bardzo się cieszę, że wracam do miejsca, które znam od długiego czasu. To jak powrót do domu po latach - wyznała w "Pytaniu na śniadanie".
Hanna nie żałuje czasu, który spędziła z dala od pracy:
Oddałam się rodzinie. Byłam pełnoetatową mamą i córką, bo to był też czas, kiedy moi rodzicie mnie bardzo potrzebowali, bo mój tata ciężko chorował. Nauczyłam się na powrót być matką-kwoką - przyznała na antenie TVP2.
Dziennikarkę będziemy mieli okazję zobaczyć za stołem prezenterskim "Panoramy" już w najbliższy poniedziałek, 7 maja. Czy pozostali dziennikarze programu są z tego powodu zadowoleni? - trudno powiedzieć. Wiadomo natomiast, że byli współpracownicy Hanny nie najlepiej wspominają swoje zawodowe relacje z żoną Tomasza Lisa .
Przed chwilą dotarła do mnie wiadomość,że Hanna zasili zespół redakcyjny PANORAMY. Współczuję zespołowi, przekonacie się szybko - napisał na swoim blogu wieloletni dziennikarz TVP Andrzej Bober, twórca "Listów o gospodarce".
Do tego dochodzą anonimowe wypowiedzi dziennikarzy Polsatu, którzy okres, w którym działem informacji i publicystyki rządziło małżeństwo Lisów, określają słowami:
Koszary, dyktatura, rządy absolutnego monarchy i jego faworyty.
Czy tym razem Hannie uda się zdobyć przychylność współpracowników? I przede wszystkim: Czy jesteście zadowoleni z jej powrotu na wizję?
Oldżi