Wczorajsze wpisy Dody na Facebooku wywołały plotki o rozstaniu piosenkarki z Błażejem Szychowskim . Nowe wpisy na oficjalnym profilu Rabczewskiej sugerują, że to tylko ściema. Doda daje przy okazji pokaz swojej szerokiej wiedzy filmowej.
Miło, że Doda pamięta również cytaty z filmów bardziej kultowych niż "Tomb Raider." Zastanawia jednak, dlaczego po raz kolejny stara się zwrócić na siebie uwagę. Czyżby nowa trasa koncertowa miała nie przebiegać pomyślnie? Doda sama przyznaje to w wywiadzie dla ostatniej "Polityki" (!).
Po moim procesie o Biblię każdy ksiądz (...) mówi, że za Boga Doda w jego mieście nie wystąpi. I koniec. - mówi Rabczewska w rozmowie z Jackiem Żakowskim - Po akcji z Biblią na 80 koncertów dochodzi do skutku siedem. Zacietrzewienie i agresja pod sutanną. W białych rękawiczkach decydują, czego ludzie mają słuchać i oglądać.
Trudno nam uwierzyć w to, że koncerty Dody są odwoływane właśnie przez zakulisowe działania wściekłych proboszczów. Ale możliwe, że za kiepskie wyniki sprzedaży "Siedmiu pokus głównych" też odpowiada polski kler. Jeszcze dziwniejsze w tym wszystkim jest to, skąd Doda czerpie takie informacje. Jak sama przyznaje w wywiadzie, nie czyta gazet i świadomie unika poszerzania swojej wiedzy o świecie.
Świat kręci się wokół mnie. Nie ja wokół świata. Kreuję sobie własną rzeczywistość i świetnie się w niej czuję. Reszta mnie nie interesuje. - mówi dalej Żakowskiemu.
Doda stwierdza też, że "pozbyła się Internetu z domu." Jej facebookowa aktywność jest więc naprawdę niepojęta. Może ktoś włamuje się na jej konto? W każdym razie trudno powiedzieć, czy "rozstanie" z Błażejem Szychowskim faktycznie doszło do skutku. Chcielibyście dowiedzieć się więcej o tym związku? Interesuje was to?
Czytaj też Plotka na iPhone'ie i telefonach z Androidem !
tommy