Jaki ten świat jest mały... Na wczorajszym pokazie "Toni Guy" w warszawskim Soho Factory stawiła się plejada naszych celebrytów. Organizatorzy imprezy zrobili niezłego psikusa Mai Sablewskiej i Marinie Łuczenko , wyznaczając im miejsca... obok siebie! Ani piosenkarka, ani jej była menedżerka, nie wyglądały na specjalnie zachwycone tym faktem. Maja skupiała się wyłącznie na swoim partnerze, Wojtku Mazolewskim, a Marina ostentacyjnie patrzyła w drugą stronę.
A kiedyś były ze sobą tak blisko!
Oldżi
