Justin Bieber martwi się swoją osturą i... brakiem owłosienia. To chyba poważna sprawa, bo piosenkarz zaczął ostro ćwiczyć i przyjmować testosteron. Wszystko po to, aby wyglądać bardziej męsko.
Selena często żartuje, że gdyby nie goliła nóg byłaby bardziej owłosiona od niego. Justin martwi się, że rzuci go dla kogoś o bardziej męskim wyglądzie. Od jakiegoś czasu ostro trenuje, by nabrać masy mięśniowej i zaczął przyjmować suplement diety, który zawiera między innymi testosteron. Ma nadzieję, że dzięki niemu będzie bardziej owłosiony i męski. Koledzy Justina od dawna wyglądają jak faceci. On chyba się wstydzi swojego dziecięcego ciała - donosi osoba z otoczenia muzyka.
Czy rzeczywiście powinien aż tak się zmieniać?
Jak sądzicie?
Zobacz także:
Justin Bieber przyjedzie do Polski!