Na lotnisku w Los Angeles doszło do bardzo nieprzyjemnego incydentu. Justin Bieber wsiadł do samochodu i planował odjechać, ale uniemożliwiło mu to agresywne zachowanie jednego z paparazzich, który rzucił się na maskę auta i zablokował mu wyjazd. Nie reagował on na prośby, aby się odsunął. Ochroniarz Biebsa zdecydował się więc użyć w obronie gwiazdora siły i powalił dziennikarza na ziemię. Cóż, paparazzo najwyraźniej nie wiedział, z kim zadziera - ochroniarz Justina, Moshe Benabou, to były żołnierz izraelskiej armii.
Zobacz także:
David Archuleta - powinien być sławniejszy niż Justin Bieber?
Justin Bieber i Selena Gomez - to już rok!
Autograf Biebera na sportowym aucie sprzedany za 40 tys. dolarów!