Gwiazdka wyznała, że nie czuje się zbyt dobrze w swojej skórze, odkąd znalazła się w blasku reflektorów:
Czuję presję, by pasować do show-biznesu, by odpowiednio wyglądać, by ludzie mnie lubili. Staram się być dobrym człowiekiem i wykonywać moją pracę najlepiej, jak tylko mogę. Mimo to, docierają do mnie słowa ostrej krytyki. Dziś przeczytałam, że nie mam potencjału, że nie powinnam stać się gwiazdą.
Uważam, że Internet to świetny wynalazek, ale potrafi być naprawdę okrutny. W każdej chwili ktoś może zranić twoje uczucia. Przez popularność jestem zestresowana i onieśmielona.
Ja mam dopiero 19 lat i staram się jeszcze nie podchodzić do życia śmiertelnie poważnie. To czas na zabawę, poznawanie świata, ludzi, siebie. Nie chcę go tracić na ukrywanie się i martwienie o wszystko.
Trudno jednak nie wytknąć Sel, że chyba wiedziała, w co się pakuje Zastanawiające jest to, że ona i Justin mają ostatnio podobne przemyślenia. Być może tak młody wiek nie jest odpowiedni na rozpoczynanie wielkiej kariery Kotek niedawno zetknął się ze stwierdzeniem, że ci młodzi ludzie nawet nie zauważyli, kiedy stali się marionetkami w rękach producentów i maszynkami do robienia pieniędzy.
Też tak sądzicie?
Zobacz także:
Selena fałszuje, Justin wariuje
