• Link został skopiowany

Rihanna baluje w Australii, a jej ochroniarze biją się z Boyzone

Skandal? Nie, zwykła imprezka.
J ELSBY/NEWSPIX / REX FEATURES/EAST NEWS/J Elsby/Newspix / Rex Features

Podczas gdy Rihanna spędzała wesoło czas ze swoim Chrisem Brownem szperając w luksusowych butikach (zdjęcia w galerii) członkowie zespołu nie próżnowali. Postanowili się bowiem z kimś pobić.

Do bójki doszło po sześciogodzinnej popijawie w jednym z nocnych klubów. Jeden z członków Boyzone próbował poderwać dziewczynę z ekipy Rihanny. Wszyscy byli pijani, ale podobno bardzo się starali.

Z pewnością było to coś więcej niż tylko różnica zdań - powiedział  Stephen Gately z Boyzone

Inny członek zespołu powiedział, że "nie spał od dwóch tygodni", bo za dużo imprezował.

Morał - alkohol szkodzi. 

Więcej o: