Gwiazdy miewają głupie pomysły. Czasami nawet bardzo. Do ścisłej czołówki tego niechlubnego grona dołącza Keira Knightley , która nagle zapragnęła mieć dziecko. Nie chodzi o miłość, instynkt macierzyński czy cokolwiek w tym klimacie. Aktorka ma dość piętnowania jej wyglądu. Chce urodzić zdrowe dziecko, aby udowodnić, że nie cierpi na żadne zaburzenia odżywiania.
- To świetny powód, by mieć dziecko. Już nie będą mówili, że mam anoreksję. Cholera, muszę mieć dziecko! - powiedziała Keira w wywiadzie dla Canada's National Post.
Zajdzie w ciążę, urodzi dziecko i co potem? Odda na cele charytatywne? Są łatwiejsze sposoby, np. jedzenie.