Brad Pitt słynie z tego, że potrafi być bardzo niemiły dla osób, które za wszelka cenę starają się go sfotografować. Tym razem zaskoczył wszystkich. Fan, którego uratował, rwał się do niego z aparatem .
Wszystko miało miejsce podczas festiwalu filmowego w Wenecji. Gondole, woda - o nieszczęście łatwo. Szczególnie jak człowiek gotowy jest na wszystko, by tylko sfotografować swojego idola. Brad Pitt miał dobry dzień. Klimat tak na niego wpłynął, że zgodził się na rozdawanie autografów. Stanął na łodzi, a wokół niego zebrała się grupa fanów. Jeden z nich tak bardzo chciał sfotografować Brada, że z wrażenia się pośliznął. Aktor od razu zareagował. Chwycił nastolatka i oszczędził mu kąpieli.
Znaliście takiego Brada ?