Matka Blake'a Fielder-Civila długo przymykała oko na wybryki jej synowej. Jednak kiedy zobaczyła film, na którym Amy wciąga do nosa kokainę, postanowiła działać.
- To szokujące! Kiedy patrzę na Amy, myślę sobie: "Na litość boską, weź się w garść".
Dlatego matka postanowiła działać. Zadzwoniła w tej sprawie na policję.
Miarka się przebrała. Policjanci wiedzą, że Amy to narkomanka, powinni ją aresztować. Kliniki odwykowe to strata pieniędzy, jeśli uzależniony nie chce zmienić przyzwyczajeń. Amy najwidoczniej nie zamierza rezygnować z narkotyków, dlatego musi dostać nauczkę w więzieniu. Policja musi działać.
Hmmm... Czy to coś da?