Stacja TVN zaproponowała Joli Rutowicz 5 tysięcy złotych, za każdy odcinek programu "Taniec z gwiazdami". To dużo czy mało? Jeśli TVN przy decydowaniu o wynagrodzeniu dla gwiazdy, brał pod uwagę jej inteligencję, błyskotliwość i wygląd, to 5 tysięcy to zdecydowanie za dużo!
Jeśli natomiast głównym kryterium była popularność - 5 tysięcy to za mało. Jola jest absolutną królową Internetu i ostatnio też prasy. Piszą o niej wszyscy, a organizatorzy imprez zabiegają o jej obecność. Jola podobnie jak Doda zaczynała w reality-show, ale jeszcze szybciej niż Doda zdobyła sławę i rozgłos. Jola zdecydowanie zdaje sobie z tego sprawę, dlatego wysoko się ceni. Ma świadomość tego, że to jest jej 5 minut. Tylko 5 minut...
Tak, dostałam propozycję od "Tańca z gwiazdami", ale też i do "Gwiazdy tańczą na lodzie". Rozmowy się nadal toczą. Ja nie wiem, czy wystąpię, bo nie jestem przygotowana do tego fizycznie. Ale za 5 tys. w życiu bym nie wystąpiła. To za mało. Ja mam temperament i zapał, a tego nie mają gwiazdy, które występowały do tej pory w tych programach. Zresztą nie chcę ich nazywać gwiazdami. Gwiazdy świecą na niebie, a to są zwykli ludzie. Minimum muszą mi zaproponować 15 tys. - mówi "SE" Jola.
Co zrobi TVN? Błagamy - nie płaćcie. Niech Jola idzie do Dwójki. Jej konfrontacja z Dodą z pewnością przyciągnie miliony widzów przed telewizory.