Prasa często pisała o kryzysie w związku Kayah i Sebastiana Karpiela-Bułecki , ale prędzej czy później para się godziła i znów pojawiała się razem na salonach. Jednak ostatnio chyba naprawdę coś "pękło". Parę dni temu zwycięzca tegorocznego festiwalu w Opolu przyszedł na imprezę do Fabryki Trzciny z tajemniczą blondynką. Sebastian ciągle ją obejmował i uśmiechał się do niej. A fotoreporterom rzucał się w oczy jej zaokrąglony brzuch.
Czyżby Sebastian w końcu znalazł kobietę, która zostanie jego żoną i urodzi mu dzieci? Ponoć "kością niezgody" w jego związku z Kayah był fakt, że piosenkarka nie chciała się rozwieść z Rinke Rooyensem.