Halina Mlynkova zrobiła w tym roku prawdziwą niespodziankę, informując o swojej ciąży w "Pytaniu na śniadanie". Dziecko wokalistki i jej partnera Marcina Kindli przyszło na świat pod koniec czerwca w piaseczyńskim szpitalu. Szczęśliwa artystka radosną nowiną pochwaliła się na Instagramie, gdzie z czasem pojawiały się kolejne zdjęcia jej pociechy. Do jednego z ostatnich zapozowała już razem z nim.
Na InstaStories wokalistki pojawiła się czarno-biała fotka zrobiona w lustrze. Widać na niej delikatnie uśmiechniętą Halinę Mlynkovą w naturalnym wydaniu, w ciemnej letniej sukience na ramiączkach i bez butów. Gwiazda jedną ręką trzyma swojego najmłodszego syna Leo odwróconego tyłem, zaś w drugiej ma telefon, którym robi wspólne selfie z maluchem. W napisie do relacji pojawiło się tylko jedno słowo:
Mama.
To pierwszy ich taki kadr. Do tej pory wokalistka owszem wrzucała na Instagram zdjęcia z synem, jednak sama nie była na nich obecna. Na jednym z najnowszych postów widać małe stopy chłopca. Mlynkova dziwiła się, jak szybko mija czas. W końcu jej Leo ma już prawie miesiąc, a ona niedługo ma wrócić do występowania na scenie.
To już prawie cztery tygodnie… Czas tak szybko leci… Niebawem powrót na scenę, a ja sobie tego nie umiem wyobrazić. Moja koleżanka mówiła mi, że podobno niemowlęta wysyłają sygnały, jak delfiny, kiedy matka się oddala. A więc kiedy będę na scenie, Leo musi być w pobliżu, bo inaczej sygnały mogą być silniejsze od obowiązków. Oczywiście żartuję. Ale i tak mi się historia o delfinach mega podoba! – czytamy w opisie.
Mały Leo ma dwóch braci. Piotra Nowickiego, czyli syna piosenkarki i jej pierwszego męża Łukasza Nowickiego, oraz Nikodema – dziecko Marcina Kindli z Patrycją Tomaszczyk-Kindlą.