W związku z poluzowniem kolejnych obostrzeń część uczniów wróciła do szkół. Wśród nich znalazły się pociechy Anny Kalczyńskiej i jej męża Macieja Maciejowskiego. Przez wiele miesięcy wybranek dziennikarki pracował zdalnie, a dzieci uczyły się również w domu. Ten czas się właśnie skończył, czym prowadząca "Dzień Dobry TVN" nie omieszkała pochwalić się w sieci. Zdradziła też fanom, jak zamierza spędzić ten dzień.
Anna Kalczyńska świętuje wyjście dzieci do szkoły i męża do pracy. Prezenterka już wie, jak spędzi dzień bez rodziny
W domu Anny Kalczyńskiej będzie nieco spokojniej. Dziennikarka pochwaliła się, że jej dzieci po kilku miesiącach zdalnych lekcji wróciły do szkoły. Nie kryje zadowolenia. Zdradziła też, że wreszcie znajdzie czas, żeby zając się swoimi sprawami. Ze wszystkimi domownikami z pewnością nie byłoby to takie łatwe.
Wyszli! Poszli do szkoły! Wszyscy! Jak ja na to czekałam. Świat jest jednak dobrze urządzony, że dzieciaki wychodzą się uczyć - kobieta i matka ma naturalną potrzebę pustego domu rano, najlepiej już o godzinie 8.30. Teraz tylko maseczka na niewyspaną twarz i kawa. Czego chcieć więcej o poranku we wtorek? Macie lepsze pomysły - napisała pod postem na Instagramie.
Przy okazji prezenterka zrelacjonowała też, jak przygotowała męża na wyjście do pracy. Jak sama przyznaje, lubi oglądać swojego ukochanego w eleganckim wydaniu. Wszystko wskazuje na to, że będzie mogła cieszyć się takim widokiem coraz częściej.
Wychodzi też M. W koszuli. Dawno nie miał okazji, żeby się biznesowo szykować, a ja nie ukrywam, że styl business casual bardzo mnie u M. kręci - podpisała pod zdjęciem z mężem.
Post Anny Kalczyńskiej wzbudził masę komentarzy wśród koleżanek z branży, a także fanów.
Każda mama to zna. Kawa w ciszy smakuje cudownie - napisała Anna Lewandowska.
Co poniektórzy mniej optymistycznie spojrzeli na jej pogląd.
A ja tam wolałam zdalne nauczanie, bo teraz stres podwójny w szkole: z powodu powrotu i wyżywania się nauczycieli na uczniach, czyli to, czego się obawiałam - dodała fanka.
Też tak radośnie reagujecie na powrót z domu do pracy?
