Meghan Markle i książę Harry długo nie przyznawali się, że spodziewają się dziecka. Choć media spekulowały o tym od dawna, to Pałac oficjalnie potwierdził to 15 października, kiedy para książęca była z wizytą dyplomatyczną w Australii.
Nigdy dotąd nie padła jednak informacja, kiedy dokładnie Meghan Markle rodzi, a nawet, w którym jest miesiącu ciąży. Można to jednak obliczyć.
Kiedy świat oficjalnie dowiedział się, że Meghan Markle i książę Harry zostaną rodzicami brzuch księżnej był już lekko zaokrąglony. W którym miesiącu była jednak żona Harry'ego podczas pamiętnej wizyty w Sidney? Wszystko wskazuje na to, że Meghan musiała być już przynajmniej w 3. miesiącu.
Skąd takie przypuszczenie? Bo od tego czasu prawidłowo przebiegająca ciąża staje się mniej zagrożona. Pałac nie zaryzykowałby więc wcześniej i nie podałby informacji o ciąży księżnej, nim ta nie zaczęłaby drugiego trymestru.
Jest też inny dowód na to, że Meghan, odwiedzając Sidney, była już w co najmniej w 12 tygodniu ciąży. Otóż lekarze nie zalecają, by ciężarna weszła na pokład samolotu przed rozpoczęciem właśnie tego tygodnia ciąży. Powinien więc ostrzec przyszłą mamę przed zbyt długim lotem, a przypomnijmy, że ten z Londynu do Sidney trwał aż 17 godzin. Nie sądzimy więc, żeby rodzina królewska ryzykowała zdrowia księżnej Meghan i jej dziecka.
Według tych obliczeń Meghan Markle zaszła w ciążę prawdopodobnie w lipcu, a teraz jest już w 6. miesiącu ciąży. Jej brzuch jest przy tym bardzo duży, nic więc dziwnego, że coraz częściej pojawiają się plotki, że Meghan spodziewa się... bliźniaków. Meghan i Harry powitają swoje pierwsze dziecko wiosną, a dokładnie w kwietniu.
AG