Ewa Farna osiągnęła sukces jako bardzo młoda dziewczyna. Miała zaledwie 16 lat, kiedy jej utwór "Cicho" był w Polsce wielkim przebojem, który nucił cały kraj. Po miłosnych wzlotach i upadkach znalazła szczęście u boku kolegi z zespołu Martina Chobota. Para doczekała się narodzin dwójki dzieci. Farna niedawno wyjawiła, że jej partner po 12 latach wspólnego koncertowania postanowił zmienić branżę. - On się zajmuje nieruchomościami i to jest jego największa pasja, i w tym się spełnia, i realizuje, i robi też swoją muzykę. Zresztą teraz pracuje nad drugą płytą. Jego muzyka jest przez krytyków muzycznych bardzo doceniana, ale on nie chce koncertować, jest introwertyczny. Ma o czym śpiewać, bo ma bardzo barwną historię życia - opowiedziała w podkaście "Wojewódzki&Kędzierski". Zanim wokalistka związana się z Chobotem w Czechach było głośno o innej jej relacji, która rozpadła się przez zdradę.
Ewa Farna była jeszcze nastolatką, kiedy zauroczyła się w osiem lat starszym gitarzyście z czeskiej grupy Embassy, Marcusie Tranie. To dla niej muzyk zostawił swoją ówczesną dziewczynę. W prasie plotkowano, że kiedy dowiedziała się, że jej partner spotykał się z Farną, to wystawiła mu walizki za drzwi. W jednym z wywiadów wokalistka wspominała, że partner nieustannie zapewniał ją o swoim uczuciu. - Powtarzał mi, że jestem przepiękna i wszystkie laski "zrobione" w salonach kosmetycznych przy mnie wymiękają - powiedziała przed laty w rozmowie z magazynem "Grazia". Wokalistka myślała nawet o wspólnej przyszłości, ale do realizacji tych planów nigdy nie doszło, bo w 2010 roku wyszło na jaw, że jej partner ją zdradza. Co ciekawe, o wszystkim dowiedziała się przez przypadek.
Zdradził mnie z blond lalką... Dowiedziałam się o tym z gazet
- wyznała w rozmowie z magazynem "Grazia".
Nową wybranką Marcusa Trana aktualnie jest w Czechach jedną z najpopularniejszych prezenterek telewizyjnych. Co ciekawe, były partner Farny nadal tworzy szczęśliwy związek z tą kobietą. Para doczekała się nawet narodzin syna. Wokalistka przyznała, że nie chowa urazy. -Pewna polska piosenkarka powiedziała mi, że mężczyzna, który zdradza, zasługuje na drugą szansę, ale... z inną kobietą. On tę szansę dostał. Właściwie cieszę się, że jeśli mnie zdradził, to z kimś, z kim jest już długi czas. Życzę im powodzenia - wyznała w rozmowie z jednym z czeskich portali.