• Link został skopiowany

Daniel M. oświadcza, że po rozwodzie chce mieć córkę przy sobie. Fanka: Dojrzałeś do roli tatusia? Odpowiada dziwacznie. "Mam inne priorytety"

Daniel M. już planuje swoje życie po rozwodzie. Jak zdradził, zależy mu na córce Laurze.
Daniel M.
Instagram/daniel.martyniuk
Zobacz wideo

O synu Zenka Martyniuka do niedawna było bardzo cicho. Wszystko zmieniło się jednak rok temu, kiedy to Daniel wziął głośny ślub ze swoją młodszą o 10 lat dziewczyną. Sielanka nie trwała długo. Kilka miesięcy temu między nowożeńcami doszło do awantury. Wydawało się, że narodziny dziecka naprawiają relację w ich małżeństwie, ale tak się nie stało. Daniel M. poinformował ostatnio, że rozwodzi się z Eweliną. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Jak widać, syn króla disco polo chce jak najszybciej zapomnieć o swoim krótkim małżeństwie. W rozmowie z serwisem Pudelek.pl zdradził, że myśli o wyprowadzce z Białegostoku. W grę wchodzi Warszawa i... Portugalia.

Dodał też, że winną rozpadu jego małżeństwa jest teściowa.

Mojego życia z żoną nie da się już posklejać, ona jest rządzona przez matkę. Jeszcze zanim się pobraliśmy, jej mama wtrącała się we wszytko. Ewelina już wtedy mówiła: zabierz mnie stąd. Teściowa ją buntuje przeciwko mnie - powiedział.

Daniel M. chce wychować córkę

W tej samej rozmowie zdradził, że zależy mu na tym, aby po rozwodzie córka Laura została z nim. Jedna z obserwatorek Daniela M. na Instagramie spytała więc, czy "dojrzał do roli tatusia". Trzeba przyznać, że jego odpowiedź jest dość tajemnicza.

To zależy, jak chcesz wychować dziecko. Według niektórych może i nie, ja twierdze jednak inaczej. Mam inne priorytety.

Jak myślicie, o jakie priorytety może mu chodzić?

Więcej o: